Nowi klienci na rynku to zawsze spore wyzwanie szczególnie dla tych marek, które przyzwyczaiły się już do własnej uprzywilejowanej pozycji. Jeśli większość firm sprzedawała swoje meble starszym ludziom, ponieważ to starsi ludzie przeprowadzali się do większych mieszkań, własnych domów, albo zapewniali rodzinie remont dotychczasowego lokum i poszukiwali nowych mebli. Wyspecjalizowanie się w meblach dla starszych odbiorców mogło całkowicie zaciemnić ocenę sytuacji na przyszłość i dostrzeżenie, że już wkrótce nowe mieszkania sprzedawać będzie się przede wszystkim młodym klientom i to oni swoje pierwsze kroki kierować będą do salonów z meblami. Nie jest natomiast zaskoczeniem, że młodzi ludzie całkowicie odmiennie podchodzą do kwestii urządzania własnego mieszkania, wybierają nie tylko zgoła inne meble, ale także opierają się na całkiem innych dodatkach, dekoracjach. Dodatkowe szanse daje to więc mniejszym producentom i projektantom lokalnym, którzy nigdy nie podbili globalnego rynku, ale mogą pozwolić sobie na odważne i koncepcyjne projekty. Modernizm stopniowo zaczyna wygrywać w urządzaniu wnętrz i przeciętny młody człowiek poszukuje właśnie takich, odważnych a jednocześnie minimalistycznych form. To gwarantuje przewagę nie tym masowym sprzedającym miliony sztuk miesięcznie sieciom, a mniejszym i bardziej autorskim projektom.
